Czeski rząd zatwierdził umowę o naukowej współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w dziedzinie obronności - poinformował wicepremier i minister obrony Martin Bartak. Po ratyfikacji tego dokumentu czescy naukowcy uzyskają dostęp do projektów, zastrzeżonych wyłącznie dla Amerykanów i około dziesięciu innych państw.
Czeski minister wyraził jednocześnie przypuszczenie, że w imieniu strony czeskiej mógłby podpisać umowę już w najbliższych tygodniach. Gdyby nie doszło do tego na szczeblu ministerialnym, sygnatariuszem dokumentu mógłby być czeski ambasador w USA.
Negocjacje w sprawie porozumienia o naukowej współpracy obronnej Republika Czeska i Stany Zjednoczone prowadziły od ubiegłego roku, równolegle z rokowaniami na temat tarczy antyrakietowej. Prezydent Barack Obama zrezygnował z wybudowania w Czechach stanowiącego element tarczy radaru, ale nie przerwało to rozmów o współpracy naukowej.
- Jest to umowa przełomowa, to pierwsza umowa, która umożliwi naszym podmiotom, placówkom naukowo-badawczym osiągnięcie poziomu takiego samego jak amerykański - zaznaczył wicepremier Bartak. Po jej podpisaniu czeskie uniwersytety i inne instytucje naukowe będą mogły ubiegać się o dotacje, granty czy też udziały w projektach przede wszystkim w sferze wojskowej, ale także cywilnej.PAP, arb