W Indonezji otwarto nowe więzienie przeznaczone dla osób oskarżonych o korupcję i skazanych za łapówkarstwo przez Komisję Zwalczania Korupcji.
Przedstawiciele indonezyjskiego więziennictwa byli w przeszłości krytykowaniu za to, że zamożni i wpływowi więźniowie za łapówki mogli żyć w zakładach penitencjarnych w luksusowych waunkach i mieć własnych asystentów, masażystów i dostęp do telefonów komórkowych. Krytyka była tym ostrzejsza, że więzienia w Indonezji są przepełnione.
- Przepełnienie w naszych więzieniach to pospolity problem - powiedziała rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości i Praw Człowieka Martua Batubara dodając też, że otwierając nowy zakład karny miano na uwadze bezpieczeństwo więźniów odsiadujących wyroki za łapówkarstwo - Nie możemy mieszać skazańców kryminalnych ze skazańcami korupcyjnymi, jeśli zagraża to ich bezpieczeństwu. W więzieniach nie ma wygody, ale bezpieczeństwo jest ważne.
Reuters, KK
- Przepełnienie w naszych więzieniach to pospolity problem - powiedziała rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości i Praw Człowieka Martua Batubara dodając też, że otwierając nowy zakład karny miano na uwadze bezpieczeństwo więźniów odsiadujących wyroki za łapówkarstwo - Nie możemy mieszać skazańców kryminalnych ze skazańcami korupcyjnymi, jeśli zagraża to ich bezpieczeństwu. W więzieniach nie ma wygody, ale bezpieczeństwo jest ważne.
Nowy zakład karny ma trzy piętra i znajduje się obok istniejącego już więzienia we wschodniej Dżakarcie. Placówka może pomieścić 250 więźniów.
Reuters, KK