Dwaj milicjanci zginęli w Dagestanie na rosyjskim Kaukazie Północnym w wyniku dokonanej przez zamachowca-samobójcę eksplozji samochodu-pułapki. Rzecznik milicji powiedział, że zamachowiec wysadził samochód w okolicy posterunku w rejonie leżącym ok. 100 km na północ od stolicy Dagestanu - Machaczkały.
Według wstępnych danych siedem osób zostało rannych - podało, powołując się na dagestańskie MSW, radio Echo Moskwy. Jak informuje rosyjska agencja ITAR-TASS, miejscem zdarzenia był rejon Arkabasz na granicy rejonów Kazbekowskiego i Chasawjurckiego.
Po dwóch wojnach czeczeńskich w wielu regionach rosyjskiego Kaukazu wciąż działają rebelianci. Do wielu ataków, w tym również starć na tle kryminalnym, dochodzi właśnie w Dagestanie.
PAP, arb