Dziesięć osób - dwóch domniemanych zagranicznych najemników oraz 8 Pakistańczyków - zostało zabitych w ataku amerykańskich samolotów bezzałogowych w Pakistanie w pobliżu granicy z Afganistanem - podały w sobotę pakistańskie źródła wywiadowcze.
Celem ataku, który przeprowadzono w nocy z piątku na sobotę, był dom w wiosce Boya w Północnym Waziristanie.
Amerykańskie samoloty bezzałogowe często są wykorzystywane do ataków na domniemane kryjówki rebeliantów na terytoriach plemiennych Pakistanu, gdzie - jak podejrzewa Waszyngton - ukrywają się talibowie, członkowie Al-Kaidy i rebelianci pakistańscy.
W najnowszym ataku zostało także rannych pięć kobiet i dwoje dzieci.
PAP, im
Amerykańskie samoloty bezzałogowe często są wykorzystywane do ataków na domniemane kryjówki rebeliantów na terytoriach plemiennych Pakistanu, gdzie - jak podejrzewa Waszyngton - ukrywają się talibowie, członkowie Al-Kaidy i rebelianci pakistańscy.
W najnowszym ataku zostało także rannych pięć kobiet i dwoje dzieci.
PAP, im