Libański Hezbollah i palestyński Hamas potępiły sankcje nałożone przez Radę Bezpieczeństwa ONZ na Iran za dążenie do posiadania broni atomowej. Jednak według Hezbollahu i Hamasu, dwóch radykalnych ugrupowań islamskich, sankcje są niesprawiedliwe.
Hezbollah ostrzega w specjalnym oświadczeniu, że nowe sankcje "skomplikują" sytuację na Bliskim Wschodzie. Ta polityczno-wojskowa organizacja, popierana przez Iran, uważa, że Rada Bezpieczeństwa skupia się na irańskim programie nuklearnym, ale zupełnie ignoruje "zagrożenie dla bezpieczeństwa międzynarodowego", jakie - jej zdaniem - stwarza Izrael.
Z kolei według Hamasu decyzja Rady Bezpieczeństwa ONZ jest dowodem na stosowanie przez Zachód podwójnych standardów. Jak twierdzi Hamas, Zachód wymierza karę Iranowi, chroniąc jednocześnie "syjonistycznego okupanta, który dysponuje największym arsenałem nuklearnym". Posiadanie przez Izrael znaczącego potencjału jądrowego uchodzi niemal za pewnik w środowisku ekspertów z dziedziny bezpieczeństwa, ale władze tego kraju ani tego nie potwierdzają, ani nie chcą temu zaprzeczyć.
Sankcje zostały uchwalone przez Radę Bezpieczeństwa w środę - po tym, gdy Iran odmówił negocjacji na temat swojego programu nuklearnego. Teheran utrzymuje, że program ma charakter wyłącznie cywilny. Sankcje zostały przyjęte stosunkiem głosów 12 do 2. Brazylia i Turcja były przeciwko (oba kraje próbowały mediować w tej sprawie, zawierając specjalne porozumienie z Iranem), Liban zaś wstrzymał się od głosu.PAP, arb