Stany Zjednoczone wyraziły w środę swoją wdzięczność wobec Niemiec za przyjęcie do siebie dwóch więźniów Guantanamo. Waszyngton dodał też, że niemiecki gest jest przyczyni się do zamknięcia tej placówki na Kubie.
- Bardzo doceniamy niemiecką decyzją o przyjęciu do siebie dwóch więźniów - powiedział rzecznik departamentu stanu Mark Toner po tym, jak Niemcy zgodziły się przyjąć do siebie odsiadujących wyroki w Guantanamo Palestyńczyka i Syryjczyka. - Ten humanitarny gest jest silnym sygnałem pokazującym niemieckie zaangażowanie w asystowanie Stanom Zjednoczonym przy zamykaniu więzienia Guantanamo Bay.
Dwaj więźniowie zostali wypuszczeni po niemal dziewięciu latach spędzonych w areszcie bez postawionych oskarżeń. Niemcy oświadczyły, że mężczyźni nie stanowią zagrożenia.
Waszyngton poprosił swoich sojuszników o przyjmowanie oczyszczonych z zarzutów więźniów Guantanamo, którzy nie mogą powrócić do swoich rodzinnych krajów z obawy przed torturami. Jednak niechęć do przyjmowania tych więźniów przez amerykańskich sprzymierzeńców spowalnia proces zamykania amerykańskiego więzienia na Kubie.
Już w 2006 roku Berlin przyjął wypuszczonego z Guantanamo tureckiego obywatela, który dorastał w Niemczech. Jednak w zeszłym roku Niemcy odmówili przyjęcia dwóch kolejnych więźniów Guantanamo argumentując swą decyzję brakiem przedstawienia przez Waszyngton wystarczających informacji o więźniach.
AFP, kk
Dwaj więźniowie zostali wypuszczeni po niemal dziewięciu latach spędzonych w areszcie bez postawionych oskarżeń. Niemcy oświadczyły, że mężczyźni nie stanowią zagrożenia.
Waszyngton poprosił swoich sojuszników o przyjmowanie oczyszczonych z zarzutów więźniów Guantanamo, którzy nie mogą powrócić do swoich rodzinnych krajów z obawy przed torturami. Jednak niechęć do przyjmowania tych więźniów przez amerykańskich sprzymierzeńców spowalnia proces zamykania amerykańskiego więzienia na Kubie.
Już w 2006 roku Berlin przyjął wypuszczonego z Guantanamo tureckiego obywatela, który dorastał w Niemczech. Jednak w zeszłym roku Niemcy odmówili przyjęcia dwóch kolejnych więźniów Guantanamo argumentując swą decyzję brakiem przedstawienia przez Waszyngton wystarczających informacji o więźniach.
AFP, kk