Alarmująco rośnie liczba reportaży telewizyjnych zamawianych przez polityków i biznesmenów na Ukrainie. Ukazują się one w wiadomościach jako zwyczajne materiały dziennikarskie. Jak poinformowała pozarządowa organizacja Telekrytyka w porównaniu z majem, w czerwcu liczba zamawianych materiałów wzrosła trzykrotnie. Rośnie także liczba przypadków przemilczania ważnych tematów.
Według ustaleń w czołówce naruszeń standardów dziennikarskich znalazł się prorządowy kanał telewizji Inter, należący do szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Walerija Choroszkowskiego. Drugie miejsce, z niewiele mniejszą liczbą naruszeń, zajmuje kanał ICTV, którego właścicielem jest biznesmen Wiktor Pińczuk. Na trzecim miejscu znalazł się jedyny ogólnokrajowy państwowy kanał telewizyjny - Pierwszy.
Po dojściu do władzy prezydenta Wiktora Janukowycza ukraińscy dziennikarze coraz częściej skarżą się na naciski ze strony swoich redaktorów naczelnych, którzy zalecają życzliwy stosunek do władz bądź pomijanie niektórych niewygodnych tematów.
W miniony weekend, z okazji 60. urodzin Janukowycza, co najmniej trzy kanały telewizyjne nadały propagandowy film przedstawiający prezydenta jako ojca narodu. - To nie jest standard europejski. To ruch na wschód. I to nie w stronę Rosji, a w stronę Kazachstanu i Turkmenistanu - komentuje sprawę Wiktoria Sumar z pozarządowego Instytutu Masowej Informacji.
mr / IAR
Po dojściu do władzy prezydenta Wiktora Janukowycza ukraińscy dziennikarze coraz częściej skarżą się na naciski ze strony swoich redaktorów naczelnych, którzy zalecają życzliwy stosunek do władz bądź pomijanie niektórych niewygodnych tematów.
W miniony weekend, z okazji 60. urodzin Janukowycza, co najmniej trzy kanały telewizyjne nadały propagandowy film przedstawiający prezydenta jako ojca narodu. - To nie jest standard europejski. To ruch na wschód. I to nie w stronę Rosji, a w stronę Kazachstanu i Turkmenistanu - komentuje sprawę Wiktoria Sumar z pozarządowego Instytutu Masowej Informacji.
mr / IAR