Jednooki mułła Omar jest jednym z twórców ruchu talibów. Uważany jest za ich "najwyższego dowódcę" czy też duchowego przywódcę. Utracił władzę w Kabulu w wyniku międzynarodowej interwencji militarnej w 2001 roku. Liczni analitycy i dyplomaci uważają, że schronił się w Pakistanie, mimo iż Islamabad temu zaprzecza.
Wydaje się, że przejęty list, o ile jest autentyczny, oznacza zmianę w zestawieniu z poprzednimi wytycznymi dotyczącymi traktowania afgańskich więźniów przez talibów. Zalecenia z sierpnia 2009 roku, przypisywane mulle Omarowi, mówią, by nie atakować i nie czynić krzywdy pojmanym przedstawicielom władz, żołnierzom czy pracownikom rządu afgańskiego. Najnowsze rozporządzenie zaleca zabijanie także kobiet, które pomagają siłom koalicji lub dostarczają im informacji.
Bilans ofiar w szeregach międzynarodowej koalicji osiągnął rekordową wysokość w zeszłym miesiącu: ponad 370 zabitych od początku roku, podczas gdy w ciągu całego zeszłego roku w Afganistanie zginęło 520 żołnierzy.PAP, arb