Według wstępnych danych dwóch Amerykanów i afgańskiego żołnierza zastrzelił inny afgański żołnierz, który ostatecznie sam też zginął. W incydencie ranni zostali członek służb NATO-wskich i afgański żołnierz. Wcześniej regionalne źródła informowały, że afgański rebeliant - rekrut w rządowych siłach bezpieczeństwa - zabił dwóch NATO-wskich żołnierzy na posterunku w Mazar-i-Szarif na północy Afganistanu.
Do incydentu, jak podało amerykańskie wojsko, doszło w obozie szkoleniowym. Istnieje podejrzenie, że strzelaninę rozpoczął afgański szkoleniowiec. NATO i siły afgańskie wszczęły wspólne dochodzenie w tej sprawie. Incydent wydarzył się w dniu, gdy na konferencji w Kabulu zaakceptowano przedstawiony przez prezydenta Hamida Karzaja cel - przejęcie do roku 2014 przez siły afgańskie odpowiedzialności za bezpieczeństwo Afganistanu.
PAP, PP