Nowy prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos próbuje załagodzić konflikt z przywódcą Wenezueli Hugo Chavezem, który zerwał stosunki dyplomatyczne z Kolumbią w czasie gdy głową państwa był Alvaro Uribe.
Chavez i Santos spotkali się w Santa Marta w Kolumbii, na terenie kolonialnej posiadłości, w której zmarł XIX-wieczny latynoski niepodległościowy bohater Simon Bolivar.
Chavez zerwał stosunki z Kolumbią po tym jak były prezydent tego kraju, Alvaro Uribe, oskarżył Wenezuelę o wspieranie kolumbijskiej antyrządowej partyzantki FARC. Chavez zarzucił wtedy Uribe kłamstwo. Teraz wyraził nadzieję, że obaj przywódcy "odbudują to, co zostało rozwalone na kawałki". Na konflikcie między Wenezuelą a Kolumbią ucierpiała przede wszystkim wymiana handlowa między tymi krajami.
PAP, arb