Rosja ma w Giumri parę tysięcy żołnierzy, którzy wspierają ormiańską straż graniczną w patrolowaniu granicy z Turcją będącą członkiem NATO. Ankara zamknęła granicę w roku 1993 w geście solidarności ze swym muzułmańskim sojusznikiem Azerbejdżanem, gdy między nim a Armenią doszło do wojny o Górski Karabach - separatystyczną ormiańską enklawę na terenie Azerbejdżanu, która pozostaje od kilkunastu lat niezależna od Baku, ale nie jest uznawana za niepodległą przez społeczność międzynarodową.
Rosja uczestniczy w międzynarodowej grupie mediacyjnej, która od 15 lata próbuje - na razie bezskutecznie - pomóc w pokojowym rozstrzygnięcia sporu o Górski Karabach. Będąc tradycyjnym sojusznikiem Armenii, Rosja w ostatnich latach zabiega o rozwój stosunków z Azerbejdżanem rywalizując z Zachodem o dostęp do zasobów energetycznych w Morzu Kaspijskim.
PAP, arb