Na dziś Krobjina ma natomiast takie propozycje: nałożyć moratorium na rozbiórkę historycznej zabudowy w granicach Pierścienia Sadowego - rodzaju obwodnicy w śródmieściu, w XVI wieku stanowiło granicę miasta. Chce ona również ograniczyć ruch w centrum miasta wprowadzając - na wzór Londynu - płatny przejazd.
Następnie - co byłoby zdaniem dyrektorki moskiewskiego muzeum ideałem - należałoby przeprowadzić bliżej Szeremietiewa gospodarzy Kremla, w ślad za którymi, jak mówi, "pociągnęłaby administracja i wszystkie organizacje, duszą i ciałem ciążące ku najwyższym władzom". - Historyczne miasto Moskwa powinno pełnić funkcje kulturalne, socjalne i turystyczne na najwyższym poziomie - uważa szefowa Muzeum Architektury. Jej zdaniem jedynie zdecydowane działania pozwolą pozostać zachować stolicy Rosji swój niepowtarzalny charakter.
PAP, arb