Unijna dyplomacja nie będzie mówić polskim głosem

Unijna dyplomacja nie będzie mówić polskim głosem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Catherine Ashton (fot. Wikipedia) 
Ani jeden ze 115 ambasadorów Unii Europejskiej nie jest Polakiem. Tylko 2 ambasadorów reprezentuje tzw. Nową Europę. W nowo powołanej Europejskiej Służbie Działań Zewnętrznych Unii na 1700 zatrudnionych jest tylko 36 Polaków.
– Przedstawiciele nowych krajów powinni mieć większą liczbę stanowisk – ubolewa minister Mikołaj Dowgielewicz, sekretarz stanu ds. europejskich i polityki ekonomicznej w MSZ. – Zabiegamy o stanowiska, intensywnie też pracujemy nad tym, by mieć odpowiednich kandydatów. Trzeba ich znaleźć i przygotować, by wygrywali konkursy – podkreśla minister.

Jakub Kumoch z PISM tłumaczy, że aby zwiększyć swój stan posiadania Polska musi mieć "silnych kandydatów". – Jeżeli w staraniach o prestiżową placówkę zaproponujemy byłego premiera albo byłego szefa MSZ, to będzie on miał realne szanse na zwycięstwo - podkreśla Kumoch. – Pani Ashton sama dokonuje wyboru na podstawie oceny kompetencji oraz rozmowy z kandydatem – precyzuje minister Dowgielewicz. Obecnie Catherine Ashton dokonuje wyboru 30 kolejnych ambasadorów UE. Nie wiadomo czy w gronie tym znajdzie się Polak.

arb, "Rzeczpospolita"