Służby medyczne od poniedziałku starają się nawodnić górników i stopniowo zwiększać podawane dawki jedzenia, by żołądki wygłodzonych mężczyzn mogły stopniowo wracać do normy - podaje agencja AFP. 5 sierpnia w średniej wielkości kopalni w San Jose, 830 km na północ od stołecznego Santiago, zawalił się chodnik. Na głębokości 688 metrów zostało zasypanych trzydziestu trzech górników. W niedzielę za pomocą otworu o szerokości 15 centymetrów udało się nawiązać z nimi pierwszy kontakt. Od tego czasu regularnie przez ten oraz dwa inne otwory otrzymują oni m.in. pożywienie, wodę i leki oraz są w kontakcie z rodzinami i władzami Chile.
Pod koniec tygodnia rozpocznie się kopanie szerszego tunelu, którym górnicy za około cztery miesiące wydostaną się na powierzchnię. Według chilijskiej prasy, akcja ratownicza pochłonie około 10 mln dolarów.
PAP, ps