Nagrodę w dziedzinie najlepszego aktora komediowego zdobył Jim Parsons za rolę nawiedzonego fizyka w serialu telewizji CBS "The Big Bang Theory" (polski tytuł: "Teoria wielkiego podrywu"). Parsons zdetronizował gwiazdę serialu "30 Rock" Aleca Baldwina.
W kategorii dramatu swą pierwszą statuetkę Emmy zdobyła Kyra Sedgwick za rolę twardej policjantki w serialu "The Closer" ("Podkomisarz Brenda Johnson") sieci TNT. - Po pięciu próbach już się myśli, że nie ma się najmniejszych szans zwycięstwa. Dzisiaj osiągnęłam więcej niż w najbardziej fantastycznych marzeniach - powiedziała uszczęśliwiona Sedgwick. Również po raz pierwszy statuetkę Emmy otrzymała Edie Falco za rolę w komediowym serialu "Nurse Jackie" ("Siostra Jackie") wyprodukowanym przez Showtime. Nawet w kategorii widowisk typu reality show zwyciężyła nowa produkcja "Top Chef" wypierając utrzymującą się od 6 lat na szczycie "The Amazing Race".
Prawdziwy sukces odniósł Bryan Cranston zdobywając nagrodę Emmy w kategorii najlepszego aktora dramatycznego za rolę nauczyciela, który stał się handlarzem narkotyków w serialu AMC "Breaking Bad". Za najlepszy serial w kategorii widowisk dramatycznych uznano "Mad Men" sieci AMC a w kategorii komedii zwyciężył serial "Modern Family" ("Współczesna rodzina"). Galę prowadził popularny aktor komediowy Jimmy Fallon.
PAP, arb