Sankcje godzą też w firmy zagraniczne handlujące z reżimem w Phenianie, które pomagają mu w praniu pieniędzy, fałszowaniu banknotów i przemycie narkotyków. Na podstawie zarządzenia prezydenta Baracka Obamy będzie się zamrażać amerykańskie aktywa bankowe firm prowadzących interesy z Koreą Północną. Zakaz handlu artykułami luksusowymi z Phenianem obowiązuje już na mocy rezolucji ONZ, ale sankcje amerykańskie wprowadzają dodatkowe, surowsze kary - informuje administracja.
Sankcje ogłoszono w kilka dni po zwolnieniu przez reżim więzionego w Korei Północnej Amerykanina. Nastąpiło to dzięki mediacji byłego prezydenta Jimmy'ego Cartera, który specjalnie poleciał w tym celu do Phenianu. Obserwatorzy spodziewali się w związku z tym pewnej odwilży w stosunkach USA z Koreą Północną, ale najnowsze sankcje wskazują na co innego.
Przedstawiciel administracji ds. kontroli zbrojeń Robert Einhorn powiedział jednak, że Waszyngton wciąż liczy na wznowienie negocjacji z Koreą Północną na temat jej programu atomowego. Rozmowy z Phenianem, prowadzone przez pięć krajów - USA, Chiny, Rosję, Japonię i Koreę Południową - zostały zerwane przez reżim Kim Dzong Ila w kwietniu 2009 r. Korea Północna oświadczyła kilka lat temu, że wyprodukowała już broń nuklearną; przeprowadziła też kilka prób z tą bronią.
zew, PAP