Co najmniej 15 osób, w tym 8 policjantów, odniosło obrażenia w starciach sił rządowych z protestującymi w różnych rejonach Doliny Kaszmiru, zamieszkanej w większości przez muzułmanów. Na północy demonstranci podpalili szkołę i obrzucali pojazd sił bezpieczeństwa pojemnikami z benzyną.
Indyjski rząd wysłał na miejsce kilkutysięczne siły bezpieczeństwa. Wprowadził też na czas nieokreślony godzinę policyjną w Śrinagarze, letniej stolicy Kaszmiru. Godzina policyjna została następnie rozszerzona na inne większe miasta w Dolinie Kaszmiru.
Od 1989 roku w części indyjskiej - stanie Dżammu i Kaszmir - trwa powstanie separatystów muzułmańskich, w którym według władz życie straciło ponad 47 tys. ludzi, a według obrońców praw człowieka - 70 tys. Indie utrzymują, że to Pakistan zbroi i szkoli kaszmirskich separatystów. Islamabad zaś twierdzi, że jedynie udziela moralnego wsparcia mieszkańcom Kaszmiru w "walce o wolność". Od 1947 roku Indie i Pakistan prowadziły ze sobą trzy wojny, w tym dwie o sporny Kaszmir. Po raz czwarty omal nie doszło do otwartego konfliktu w 2002 roku. Cztery lata wcześniej oba kraje przeprowadziły próby z bronią jądrową.
Indyjsko-pakistańskie rozmowy pokojowe rozpoczęły się w 2004 roku, jednak zamachy terrorystyczne w Bombaju w 2008 roku spowodowały zamrożenie kontaktów. Według Indii, Pakistan zrobił zbyt mało, aby powstrzymać terrorystów prowadzących działania z jego terytorium.PAP, arb