Agencja Associated Press odnotowuje, że w ubiegłorocznych wyborach partia Liebermana Israel Beiteinu (Nasz Dom Izrael) wiele zyskała, głosząc hasła, kwestionujące lojalność arabskich obywateli Izraela, stanowiących ok. 20 proc. ludności kraju. Lieberman proponuje zmianę granic tak, by izraelska społeczność arabska przeszła pod rządy palestyńskie, a osiedla żydowskie na Zachodnim Brzegu Jordanu chce formalnie włączyć do terytorium izraelskiego.
W wywiadzie radiowym Lieberman powiedział, broniąc swych propozycji, że przywódcy izraelskich Arabów nie uznają prawa Izraela do istnienia. W przeszłości przywódca partii Israel Beiteinu bez powodzenia podejmował próby uchwalenia ustawy, pozbawiającej obywatelstwa tych, którzy odmówią złożenia przysięgi lojalności wobec państwa żydowskiego.
2 września wznowione zostały bezpośrednie negocjacje palestyńsko-izraelskie po trwającej 20 miesięcy przerwie. W ciągu roku rozmowy mają doprowadzić do ramowego porozumienia w sprawie trwałego uregulowania konfliktu, co pozwoliłoby na utworzenie państwa palestyńskiego i ustanowienie pokoju w regionie. Jednym z najpoważniejszych problemów w tych negocjacjach jest osadnictwo żydowskie.pap, ps