Birmańska Komisja Wyborcza ogłosiła pod koniec sierpnia rozwiązanie partii pani Aung San Suu Kyi, Narodowej Ligi na rzecz Demokracji (NLD), oraz 9 innych formacji politycznych. NLD nie zarejestrowała się w komisji do udziału w wyborach 7 listopada, protestując przeciwko przyjętej przez juntę birmańską ordynacji wyborczej.
Listopadowe wybory będą pierwszymi w Birmie od 1990 roku, kiedy to junta wojskowa nie przyjęła do wiadomości przygniatającego zwycięstwa opozycji pod wodzą Aung San Suu Kyi, uhonorowanej w rok później Pokojową Nagrodą Nobla. Od tego czasu przywódczyni opozycji pozostaje niemal nieprzerwanie w areszcie domowym. Junta zastrzegła sobie prawo mianowania jednej czwartej deputowanych i deklaruje, że nadal obsadzać będzie najważniejsze stanowiska w rządzie.
zew, PAP