Były przewodniczący komisji, która badała nadużycia seksualne w Kościele belgijskim, Peter Adriaenssens uważa, że papież, po tym, co się tam wydarzyło, "powinien złożyć dymisję".
W wywiadzie dla flamandzkiego dziennika "De Morgen" belgijski psychiatra dziecięcy uznał, że Kościół w Belgii zaczyna uświadamiać sobie wagę problemu nadużyć, ale "w niewystarczający sposób". Wskazując na różnicę między "uznaniem odpowiedzialności" a "poniesieniem odpowiedzialności", psychiatra mówi w wywiadzie, że problem nie dotyczy wyłącznie Belgii, lecz całego świata. Dlatego też - twierdzi - "papież powinien podać się do dymisji", zamiast "zadowolić się wyrażeniem bólu" z tego powodu.
10 września opublikowano tak zwany "Raport Adriaenssensa", w którym ujawniono przypadki nadużyć popełnionych przez pedofilów wobec ponad 450 ofiar w internatach szkół prowadzonych przez Kościół oraz 13 przypadków samobójstw wśród ofiar duchownych-pedofilów.
Adriaenssens podał się latem tego roku do dymisji na znak protestu przeciwko naciskom na jego osobę, wynikającym - jak twierdził - z utrzymywania się przez dziesięciolecia w łonie instytucji Kościoła "zasady milczenia". Na 200 stronicach raportu zawarte są świadectwa byłych uczniów, którzy w latach 1960-1985 ucierpieli wskutek nadużyć seksualnych w instytucjach kościelnych, głównie we Flandrii.
zew, PAP