Władze Stanów Zjednoczonych wydały ostrzeżenie dla Amerykanów podróżujących do Europy przed możliwymi atakami terrorystycznymi, których celem mogą być środki transportu publicznego lub miejsca odwiedzane przez turystów.
Czeskie MSW potwierdziło, że Czechy otrzymały informacje na temat możliwych ataków terrorystycznych w Europie. - Traktujemy takie informacje poważnie, policja jest obecnie postawiona w stan gotowości. Podejmujemy środki zapobiegawcze - oświadczył Moroz.
Środki bezpieczeństwa zaostrzono nie tylko w Pradze, lecz również na pozostałych czeskich lotniskach międzynarodowych w Brnie, Ostrawie, Karlowych Warach i Pardubicach.
Agencja CTK przypomina, że w przeszłości przy podwyższonym zagrożeniu terrorystycznym policja zaostrzała również środki bezpieczeństwa wokół budynków rządowych, ambasad i synagog.Niemcy: brak wyraźnych sygnałów
Niemieckie i francuskie władze oświadczyły w niedzielę, że nie widzą na razie potrzeby, by zmieniać swoją ocenę zagrożenia po wydaniu przez władze USA ostrzeżenia przed groźbą ataków terrorystycznych w Europie.
Niemieckie MSW poinformowało, że niemiecki rząd już wcześniej został poinformowany o amerykańskich planach opublikowania ostrzeżeń dla obywateli USA podróżujących do Europy. Według niego niemieckie służby bezpieczeństwa zawsze sprawdzają poziom bezpieczeństwa i konsultują je z zagranicznymi partnerami. MSW dodało jednak, że niemiecki rząd "nie widzi żadnego powodu, by zmienić ocenę konkretnego poziomu zagrożenia".
Francja: jesteśmy czujni
Również francuski minister spraw wewnętrznych Brice Hortefeux oświadczył, że zagrożenie atakiem terrorystycznym jest realne, ale jego kraj nie podnosi na razie poziomu ostrzeżeń. Dodał, że francuskie władze badają informacje otrzymane ze Stanów Zjednoczonych.
- Zagrożenie jest rzeczywiste. Nasza czujność jest pełna - oświadczył minister.
Komisja Europejska (KE) poinformowała, że nadzoruje sytuację w związku amerykańskimi i brytyjskimi informacjami.
- Zostaliśmy poinformowani o zagrożeniu przez władze amerykańskie. Jesteśmy w kontakcie z naszymi amerykańskimi partnerami i nadzorujemy sytuację" - oświadczył Michele Cercone, rzecznik komisarz spraw wewnętrznych Cecilii Malmstroem.
Według pragnącego zachować anonimowość europejskiego dyplomaty Malmstroem rozmawiała telefonicznie z amerykańską minister spraw wewnętrznych Janet Napolitano. Malmstroem poprosiła, aby władze amerykańskie dostarczyły jej więcej szczegółów.
Władze Stanów Zjednoczonych i W. Brytanii ostrzegły w niedzielę swoich obywateli przed możliwymi atakami terrorystycznymi w Europie. Departament Stanu USA nie podał nazwy żadnego kraju, natomiast brytyjski MSZ ostrzegł przed podróżami do Francji i Niemiec.pap, em