W Tadżykistanie rozbił się śmigłowiec wojskowy Mi-8. W katastrofie zginęło 28 osób - poinformowała niezależna agencja Azja-Plus.
Według wstępnych danych, katastrofa nastąpiła z przyczyn technicznych - podała agencja ITAR-TASS. Informator agencji RIA Nowosti powiedział, że śmigłowiec rozbił się w rejonie Raszt na wschodzie kraju, gdzie siły rządowe prowadzą operację zbrojną przeciwko islamskim radykałom.
Jak podały tadżyckie media, na pokładzie śmigłowca poza załogą i siedmioma członkami Gwardii Narodowej znajdowało się także 21 członków elitarnego oddziału "Alfa" Państwowego Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Tadżykistanu. 19 września w dolinie Raszt zginęło co najmniej 23 tadżyckich żołnierzy, którzy zostali zaatakowani przez uzbrojonych napastników. Władze Tadżykistanu informowały, że za ten atak są odpowiedzialni zagraniczni islamiści.
Zamieszkany w większości przez muzułmanów Tadżykistan ma około 1300 km wspólnej granicy z Afganistanem. Kraj jest wciąż niestabilny po zakończonej w 1997 roku wojnie domowej, w której zginęło około 150 tys. ludzi.
PAP, arb