Sarkozy do Miedwiediewa: dlaczego nie kupujecie naszej wołowiny?

Sarkozy do Miedwiediewa: dlaczego nie kupujecie naszej wołowiny?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Nicolas Sarkozy (fot. WPROST) Źródło: Wprost
Prezydent Francji Nicolas Sarkozy ostro zaprotestował w liście do swojego rosyjskiego odpowiednika Dmitrija Miedwiediewa przeciwko przeszkodom, jakie - według Paryża - stwarza Moskwa francuskim eksporterom wołowiny.

Francuska prasa cytuje list Sarkozy'ego do Miedwiediewa, który dzień wcześniej udostępnił dziennikarzom Pałac Elizejski. Oficjalna korespondencja utrzymana jest w bardzo bezpośrednim tonie - szef francuskiego państwa zwraca się do włodarza Kremla na "ty", nazywając go także "Drogi Dmitrij". Pomimo serdecznego tonu Sarkozy krytykuje w liście w bardzo zdecydowany sposób władze rosyjskie za ich politykę wobec eksporterów wołowiny z Francji. Twierdzi, że Moskwa poddaje francuskie mięso szczególnie ostrym kontrolom, powołując się na rzekome ryzyko przeniesienia choroby szalonych krów (BSE). Sarkozy podkreśla, że te obawy są bezzasadne, gdyż francuskie służby sanitarne "znakomicie zapanowały" nad tą chorobą.

Według francuskiego prezydenta, wyjątkowo surowe restrykcje rosyjskie dotyczą także importu innych produktów mięsnych oraz bydła rogatego z Francji. "Podstawa naukowa tych kontroli jest wątpliwa - ignorują one często normy międzynarodowe" - dodaje w liście Sarkozy. Zwraca też uwagę, że "Federacja Rosyjska nie stosuje wobec własnego mięsa równie surowych kontroli, jak te, które narzuca swoim partnerom handlowym, zwłaszcza w odniesieniu do drobiu".

Prezydent Francji przypomina Miedwiediewowi, że Paryż i Moskwa negocjują umowę o partnerstwie w sprawach rolnych i rolno-spożywczych i że Rosja chce wstąpić do Światowej Organizacji Handlu przy "pełnym poparciu Francji". "Utrzymanie tych środków nie wydaje się odpowiadać poziomowi zaufania charakteryzującego naszą współpracę gospodarczą i polityczną" - kończy list Sarkozy.

List ujawniono kilka dni przed zapowiedzianym na 18 i 19 października w Deauville na północy Francji spotkaniem Sarkozy'ego, Miedwiediewa i kanclerz Niemiec Angeli Merkel.

PAP, arb