- Wszystko to ma na celu dyskredytację opozycji - replikował Hryhorij Nemyria, bliski współpracownik Julii Tymoszenko i wicepremier ds. integracji europejskiej w jej byłym rządzie. Polityk wskazał, że jedna z firm, które badają działalność rządu Tymoszenko, pracowała wcześniej dla Dmytra Firtasza, współwłaściciela firmy RosUkrEnergo, wyrugowanej przez byłą premier z pośrednictwa w handlu gazem między Rosją i Ukrainą.
We wrześniu władze w Kijowie poinformowały, iż złożyły pozew przeciw amerykańskiej firmie Olden Group, zaangażowanej - jak twierdził wówczas rząd premiera Mykoły Azarowa - w "międzynarodowy spisek" wokół sprzedaży szczepionek i innych leków na zamówienie poprzedniego rządu. W maju prezes ukraińskiej Izby Rachunkowej Walentyn Symonenko oświadczył, że rząd Tymoszenko niezgodnie z prawem wykorzystał ok. 100 mln euro z rezerwy budżetowej, wydając te pieniądze na walkę z epidemią nowej grypy A/H1N1, ogłoszoną na Ukrainie jesienią ubiegłego roku.
PAP, arb