W czasie spotkania przedyskutowano m.in. rolę nowej Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych. - Tak jak w interesie UE jest mówienie jednym głosem na arenie międzynarodowej, tak Stanom Zjednoczonym powinno zależeć na posiadaniu silnego i zjednoczonego partnera transatlantyckiego - przekonywał Buzek.
Obie strony były zgodne, że współpracy wymagają takie kwestie jak "ochrona środowiska i zmiany klimatyczne, bezpieczeństwo energetyczne, terroryzm i przestępczość zorganizowana, a także dążenie do pokojowego rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie". Hillary Clinton wyraziła uznanie "dla aktywnej roli, jaką odgrywa UE w wielu tych dziedzinach" - zaznaczył szef Parlamentu.
Dodał, że przedmiotem dyskusji była sytuacja krajów Bałkanów Zachodnich, a także państw objętych programem Partnerstwa Wschodniego. Zdaniem Buzka, przedstawiając krajom Bałkanów Zachodnich "realistyczną perspektywę europejską" można przyczynić się do ich stabilizacji. Szef PE podkreślił, że w relacjach z Rosją należy "domagać się przestrzegania swobód, praw człowieka i demokracji". Wyraził także nadzieję na "pogłębianie dialogu z amerykańskimi partnerami". Przed wizytą w Brukseli Clinton odwiedziła w tym tygodniu Serbię, Bośnię i Hercegowinę oraz Kosowo.
pap, ps