Francja popiera system obrony antyrakietowej NATO, obejmujący cały kontynent europejski, i jest skłonna pomóc w jego sfinansowaniu - twierdzi anonimowy przedstawiciel Pałacu Elizejskiego. - Francja nie jest przeciwna. Jesteśmy gotowi dostarczyć pomoc finansową i technologiczną - twierdzi informator.
NATO-wski system ma połączyć istniejące systemy obrony przeciwrakietowej USA i niektórych państw Europy. Zdeklarowanym zwolennikiem rozbudowania obrony przeciwrakietowej w ramach NATO jest sekretarz generalny Sojuszu Anders Fogh Rasmussen. Do tego projektu chce on zaprosić również Rosję.
Dotychczas Francja zgłaszała zastrzeżenia, głównie w kontekście obaw, że obrona przeciwrakietowa może rywalizować z tak fundamentalną dla niej doktryną obrony nuklearnej. Według szacunków połączenie systemów obrony powinno kosztować nie więcej niż 200 mln euro.
PAP, arb