Protesty w Chinach i Japonii z powodu spornych wysp

Protesty w Chinach i Japonii z powodu spornych wysp

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tysiące Chińczyków protestowało w sobotę przeciwko kontrolowaniu przez Japonię spornych wysp na Morzu Wschodniochińskim, do których prawa zgłaszają Chiny. W Tokio demonstranci protestowali przeciwko chińskim roszczeniom.
Agencja Associated Press pisze, że sobotnie demonstracje były największe z dotychczasowych. Chińska agencja Xinhua podała, że ponad dwa tysiące osób protestowało w Chengdu w Kotlinie Syczuańskiej, kilka tysięcy - w mieście Xian na północy Chin, a setki osób w Zhegzhou w środkowych Chinach. AP zaznacza, że o protestach agencja Xinhua poinformowała jedynie w języku angielskim.

W centrum Tokio ok. 2500 ludzi przemaszerowało przed ambasadą ChRL w proteście przeciwko roszczeniom Pekinu do wysp, które Japończycy nazywają Senkaku, a Chiny - Diaoyu. Niektórzy demonstranci domagali się też uwolnienia Liu Xiaobo - laureata Pokojowej Nagrody Nobla, który odsiaduje wyrok 11 lat więzienia za krytykę władz ChRL.

Spór na linii Tokio-Pekin w sprawie wysp trwa od dawna. Wyspy nie są zamieszkane, lecz wokół nich znajdują się bogate łowiska. We wrześniu między państwami doszło do sporu dyplomatycznego, gdy Japończycy aresztowali w regionie wysp kapitana i załogę chińskiego kutra, który zderzył się z japońskimi okrętami patrolowymi. Ostatecznie wszystkich uwolniono. Chiny zażądały przeprosin i odszkodowania za incydent. Władze Japonii odrzuciły te żądania.

zew, PAP