Farinas to psycholog, dziennikarz oraz dysydent, który już 23 razy ogłaszał strajk głodowy w proteście przeciwko komunistycznemu reżimowi na Kubie. Był tegorocznym faworytem do nagrody przyznawanej za wolność myśli, zgłoszonym przez dwie frakcje PE: grupę Europejskiej Partii Ludowej (EPL) oraz grupę Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), a także 91 innych posłów.
- Cały Parlament Europejski jednoczy się w uznaniu dla zasług odważnych ludzi. Jako klub PO-PSL co roku angażujemy się w to, aby uhonorować czyny ludzi, którzy swoje życie poświęcają walce o lepsze jutro. Znowu się udało przekonać europosłów, że nasz kandydat w najwyższym stopniu zasługuje na uznanie PE - powiedział przewodniczący klubu PO-PSL we frakcji EPL Jacek Saryusz-Wolski. - Naszym obowiązkiem jest wspierać tych, którzy marzą o wolnym, demokratycznym kraju walcząc o swoje prawa pokojowymi środkami. Ta nagroda jest wyjątkową okazją dla Parlamentu, aby docenić nie tylko jednostki, ale również próby demokratycznych zmian zachodzących w poszczególnych krajach. Demokratyczny ruch na Kubie jest w pełnym rozkwicie, nowe pomysły i inicjatywy dysydentów, opozycjonistów i zwykłych młodych ludzi drążą gnijący powolnie system dyktatury kubańskiej. Te pojawiające się grupy niezwiązane z reżimem braci Castro są zalążkiem przyszłej sceny politycznej - podkreślił europoseł PO Jarosław Wałęsa, zaangażowany w kwestie praw człowieka i reform na Kubie. - Pan Farinas i jego osiągnięcia w walce o prawa człowieka są ucieleśnieniem tego, za co przyznawana jest nagroda im. Sacharowa - dodał Jarosław Wałęsa.
Jeden z ostatnich protestów głodowych Farinasa, zakończony w lipcu, trwał ponad cztery miesiące. Kubańczyka wspierał wówczas m.in. były prezydent RP Lech Wałęsa, prosząc go, by zaprzestał głodówki i służył krajowi swoim życiem.
Parlament Europejski przyznaje nagrodę im. Sacharowa od 1988 roku. Wśród laureatów z poprzednich lat są między innymi Nelson Mandela, Alaksandr Milinkiewicz, Kofi Annan i rosyjska organizacja obrońców praw człowieka Memoriał.
PAP, arb