Szef bułgarskiego wywiadu generał Kirczo Kirow oświadczył na łamach "24 czasa", że Bułgaria powinna być szczególnie ostrożna po pogróżkach ze strony ugrupowania ekstremistycznego. Jednak według MSZ i ministerstwa obrony takie pogróżki są rutynową praktyką ugrupowań terrorystycznych i nie doprowadzą do zmiany bułgarskiej polityki.
Ekspert z Ośrodka Badań Bliskowschodnich w Sofii Mochd Abuasi uprzedził, że Bułgaria, która w zasadzie nie jest obiektem zainteresowania radykalnych islamistów, może przyciągnąć ich uwagę ostrymi antyislamskimi wypowiedziami części polityków i akcjami przeciw miejscowym muzułmanom. Taka akcja miała miejsce na początku października w górskich wioskach na południu Bułgarii i była skierowana przeciwko domniemanej komórce islamistów. Nikogo nie aresztowano.
PAP, arb