Politycy rozmawiali też o udziale Białorusi w programie Partnerstwa Wschodniego. Łukaszenka powiedział, że docenia rolę Polski w budowaniu stosunków między Białorusią i UE. Z kolei minister Westerwelle podkreślał, że wolne i demokratyczne wybory powinny oznaczać m.in. dopuszczenie opozycji do wolnych mediów.
Bezpośrednio po spotkaniu z Łukaszenką Sikorski i Westerwelle spotkali się z szefem MSZ Białorusi Siarhiejem Martynauem. Po zakończeniu rozmów trzej ministrowie wydadzą oświadczenie dla mediów. Rano Sikorski przeprowadził rozmowę z szefem administracji Łukaszenki - Uładzimirem Makiejem, spotkał się też z polskimi konsulami generalnymi w Grodnie i Brześciu i kierownikiem wydziału konsularnego w Mińsku.
Sikorski: trzymamy Łukaszenkę za słowo
Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski powiedział we wtorek w Mińsku po spotkaniu z szefami MSZ Białorusi i Niemiec, że prezydent Alaksandr Łukaszenka obiecał przeprowadzenie uczciwych wyborów prezydenckich. - Prezydent Białorusi solennie nam obiecał, że wybory będą uczciwe, a mniejszości będą respektowane. Trzymamy go za słowo - powiedział Sikorski.
- Dzisiaj podjąłem decyzję polityczną, ale która ma też konsekwencje finansowe, o odblokowaniu polskiego sprzeciwu dla wejścia Białorusi do Wymiaru Północnego Unii Europejskiej. Ma to być nasz test dobrej woli - dodał Sikorski. - Gdyby Białoruś przeprowadziła uczciwe wybory, to mogłaby liczyć na pomoc z różnych źródeł, rzędu 3 mld euro w ciągu trzech lat - zapewnił.
pap, ps