USA otwarte na krytykę ze strony Rady Praw Człowieka ONZ

USA otwarte na krytykę ze strony Rady Praw Człowieka ONZ

Dodano:   /  Zmieniono: 
Amerykańska przedstawicielka w ONZ oświadczyła w środę, że Stany Zjednoczone są gotowe przyjąć konstruktywną krytykę ze strony światowej organizacji za naginanie praw człowieka, dyskryminację rasową i politykę antyterrorystyczną. Ta deklaracja poprzedza piątkowe obrady Rady Praw Człowieka ONZ, podczas których po raz pierwszy w historii jej 192 członków oceni prawomocność i efektywność amerykańskich praktyk.
- Musimy być gotowi na przyjęcie krytyki z każdej strony. Musimy też być w stanie z powagą przyjąć wszystkie poważne oskarżenia i mam nadzieję, że tak właśnie zrobimy - powiedziała reporterom amerykańska ambasador praw człowieka Eileen Chamberlain Donahoe.
 
Amerykańska wysłanniczka zdaje sobie sprawę, że USA znajdą się w piątek w niekomfortowej sytuacji, ponieważ w skład Rady wchodzi blok rozwijających się dopiero krajów, z czego większość to kraje muzułmańskie, lub oddane dobrym relacjom z Rosją i Chinami. To właśnie kraje muzułmańskie najprawdopodobniej będą naciskały na tematy znęcania się nad więźniami w Iraku, wysoką liczbą zabitych cywili w Afganistanie, tajnych więzieniach amerykańskiego wywiadu i opóźnienie w zamknięciu Guantanamo.
 
- Dostaniemy sporo interesujących pytań, być może dostaniemy też pytania skandaliczne. Szczerze wierzymy, że to tego typu otwarty proces naświetli nasze dokonania w zakresie praw człowieka, a rzeczywisty i poważny osąd pomoże nam w ulepszeniu tych rzeczy, nad którymi musimy popracować - stwierdziła Donahoe.
 
Reuters, kk