48 osób - dzieci i dorosłych - podtruło się dymem w rezultacie pożaru, który wybuchł w watykańskim szpitalu pediatrycznym Dzieciątka Jezus w Rzymie. Wśród osób z objawami zatrucia dymem są zaintubowane dzieci - pacjenci szpitala. Stan kilku osób jest poważny, ale niezagrażający życiu.
Pożar wybuchł w jednym z pawilonów szpitala i został szybko ugaszony. Przeprowadzono błyskawiczną ewakuację oddziału reanimacji. W szpitalu wybuchła panika. Przedstawiciele władz Rzymu, którzy przybyli na miejsce, zgodnie potwierdzają, że na szczęście udało się uniknąć tragedii. Watykański sekretarz stanu kardynał Tarcisio Bertone, który także przyjechał do szpitala, powiedział, że "dzieci zostały uratowane dzięki bohaterom".
PAP, arb