Agencja Associated Press pisze, powołując się na pismo Kurta Campbella, odpowiadającego w Departamencie Stanu USA za politykę azjatycką, do Hidehiko Yuzakiego, że strona amerykańska "z ubolewaniem" zawiadomiła, iż Obama nie będzie mógł wziąć udziału w spotkaniu. Powodów nie podano, natomiast Campbell z uznaniem wyraził się o samym spotkaniu noblistów i ich staraniach o świat wolny od broni jądrowej.
Associated Pess zwraca uwagę, że żaden z urzędujących prezydentów USA nie składał dotąd wizyty w Hiroszimie, na która w 1945 r. Amerykanie zrzucili bombę atomową. Wielu Japończyków uważa, że zbombardowanie Hiroszimy i Nagasaki było nieuzasadnionym użyciem siły; Amerykanie są przekonani, że bombardowania te uratowały życie wielu ludziom, ponieważ zmusiły Japonię do kapitulacji.
List z zaproszeniem wystosowali do Obamy, laureata pokojowego Nobla w 2009 roku, Lech Wałęsa, były prezydent ZSRR Michaił Gorbaczow, były prezydent RPA Willem de Klerk, prezydent Timoru Wschodniego Jose Ramos-Horta i były prezydent Kostaryki Arias Sanchez. Wszyscy oni wezmą udział w spotkaniu w Hiroszimie. Obama będzie w sobotę i niedzielę uczestniczył w Jokohamie w szczycie APEC (Współpraca Ekonomiczna Azji i Pacyfiku).
zew, PAP