Niezadowolenie z decyzji Izraela wyraziła też amerykańska administracja. - Stany Zjednoczone są głęboko rozczarowane postawą Izraela - oświadczył rzecznik dyplomacji amerykańskiej Philip Crowley. - Ta zapowiedź kłóci się z naszymi wysiłkami na rzecz wznowienia bezpośrednich negocjacji między stronami izraelską i palestyńską - dodał.
Z kolei organizacja La Paix Maintenant, która sprzeciwia się izraelskiemu osadnictwu, określiła decyzję Izraelczyków jako "wielką prowokację". - Istnieją trzy nowe plany, które zostały opublikowane w celu konsultacji publicznych - powiedziała rzeczniczka organizacji Hagit Ofran. Według niej zdecydowana większość nowych mieszkań ma zostać wybudowana w osiedlu żydowskim Har Homa, gdzie żyje już ponad 7 tys. osób. - Ma to być nowy etap w Har Homa, który naprawdę powiększy tę dzielnicę. To wielka prowokacja - podkreśliła Ofran.
15 października izraelskie ministerstwo budownictwa mieszkaniowego otworzyło przetarg na budowę 238 mieszkań dla Żydów w dwóch innych dzielnicach Wschodniej Jerozolimy, Ramot i Pisgat Zeew.PAP, arb