Wyszkolenie afgańskich żołnierzy i policjantów, tak by mogli w 2014 roku przejąć odpowiedzialność za bezpieczeństwo kraju, będzie trudne bez dodatkowych 900 instruktorów - oświadczył szef misji szkoleniowej NATO, amerykański generał William Caldwell.
Na uroczystości z okazji pierwszej rocznicy inauguracji misji Caldwell wyraził się z uznaniem o postępach w szkoleniu Afgańczyków. Zaznaczył jednocześnie, że bez zwiększenia liczby instruktorów proces przejmowania kontroli nad krajem przez siły afgańskie - i tym samym zastępowania oddziałów międzynarodowych - może się opóźnić.
Według Caldwella, nowych 900 szkoleniowców dołączyłoby do 1800 instruktorów, działających już w Afganistanie. Obecnie odczuwa się zwłaszcza niedobór osób o szczególnych kwalifikacjach, które np. nauczyłyby Afgańczyków, jak administruje się szpitalami czy też wprowadziłyby ich w tajniki pilotażu oraz obsługi naziemnej śmigłowców Mi-17 - zaznaczył amerykański generał.
PAP, arb