Obecnie kanadyjski kontyngent w Afganistanie liczy 3 tysiące żołnierzy. Od 2002 roku zginęło tam 152 żołnierzy. To jeden z najważniejszych powodów, dla których kanadyjska opinia publiczna naciskała na wycofanie wojsk z Afganistanu. Dziennik "The Globe and Mail" przypomniał, że już na początku tego roku premier Stephen Harper mówił, iż po 2011 r. rola Kanady w Afganistanie miałaby być "wyłącznie cywilna". Mówiono wówczas o kwestiach dyplomatycznych czy pomocy w odbudowie i rozwoju kraju. Zmiana stanowiska rządu - podkreślił dziennik - przybliża rządzących konserwatystów do opozycyjnych liberałów, którzy w miarę, jak zbliżał się termin wycofania kanadyjskich wojsk, naciskali na rząd, by zajęły się one zadaniami niezwiązanymi z uczestnictwem w operacjach zbrojnych. Z drugiej strony kanadyjska prasa pisze, że na zmianę stanowiska rządu mogły mieć wpływ naciski ze strony USA przed planowanym na 18 listopada szczytem NATO w Lizbonie.
zew, PAP