Iraccy deputowani wybrali na przewodniczącego parlamentu sunnitę Osamę al-Nudżaifiego, popieranego przez świecką koalicję Irakija pod przywództwem byłego premiera Ijada Alawiego. Nudżaifi uzyskał poparcie 227 deputowanych z 295 głosujących. 68 głosów zostało unieważnionych, ale nie podano, jakie było przyczyny anulowania.
54-letni Nudżaifi jest postrzegany jako radykalny sunnita, który ma wielu stronników wśród członków swojej społeczności, ale jest bardzo niepopularny wśród Kurdów - zauważa agencja AP.
Wcześniej w nocy ze środy na czwartek udało się przezwyciężyć trwający od ośmiu miesięcy impas polityczny, gdy Irakija wbrew początkowym oporom zgodziła się współtworzyć rząd. Na czele rządu stanął dotychczasowy premier, szyita Nuri al-Maliki, mimo że Irakija początkowo usiłowała uniemożliwić mu pozostanie na urzędzie.
Z kolei Kurdowie, w zamian za poparcie dla rządu wywalczyli pozostawienie na stanowisku prezydenta Kurda, Dżalala Talabaniego. Długo wyczekiwane porozumienie przerwało wielomiesięczny zastój w polityce, który zachęcał siły rebeliantów do ataków i odstraszał potencjalnych inwestorów.
pap, ps