Już ponad 20 tys. uchodźców z Korei Północnej zbiegło do Korei Południowej od czasu podziału Półwyspu Koreańskiego w 1948 r. - podało południowokoreańskie Ministerstwo ds. Zjednoczenia Narodowego. Uchodźca numer 20 000, 41-letnia kobieta przedstawiona tylko nazwiskiem Kim, dotarła do Korei Południowej wraz z dwoma synami - 12- i 17-letnim. Połączyła się tam ze swoją matką, która już wcześniej uciekła z państwa Kimów.
Według południowokoreańskiego resortu połowa uchodźców przybyła w ciągu ostatnich 4 lat. Rekordowy był rok 2009, gdy schronienie w Korei Południowej znalazło aż 2 927 uchodźców z Północy.
Obserwatorzy, których cytowała agencja Yonhap, twierdzą, że częściej uciekają kobiety, bo mają one większa swobodę przemieszczania się, podczas gdy mężczyźni muszą meldować się swoim przełożonym w pracy. Rząd Korei Południowej udziela uchodźcom z KRLD pomocy finansowej wysokości ok. 5 320 dol. i częściowo opłaca im czynsz. Otrzymują oni także szkolenie zawodowe.
Mieszkańcy Korei Północnej najczęściej trafiają do Korei Południowej przez Chiny, gdyż granica między dwoma Koreami jest mocno zmilitaryzowana. Sądzi się, że dziesiątki tysięcy koreańskich emigrantów ukrywają się także w samych Chinach.PAP, arb