Instytut oparł swoje szacunki na informacjach pochodzących od byłego dyrektora amerykańskiego laboratorium atomowego w Los Alamos Siegfrieda Heckera oraz byłego amerykańskiego wysłannika na rozmowy z KRLD Jacja Pritcharda. Obaj odwiedzili niedawno Jongbion. Hecker stwierdził, że "nowa struktura na zdjęciach satelitarnych jest rzeczywiście budowanym eksperymentalnym reaktorem na wodę lekką". Reaktory na wodę lekką służą do celów cywilnych, ale można w nich wykorzystywać nisko wzbogacony uran. Według ISIS do reaktora o mocy 25-30 MW może być potrzebna różna ilość nisko wzbogacanego uranu, "zależnie od projektu reaktora oraz tego, czy zostanie on wykorzystany do produkcji energii elektrycznej, czy też plutonu nadającego się do uzbrojenia".
Na początku października północnokoreański doradca ds. bezpieczeństwa prezydenta Korei Płd. Kim Te Hio ostrzegł, że program nuklearny osiągnął "alarmujący poziom". Jak dodał, Phenian najprawdopodobniej dalej prowadzi swoje programy nuklearne, w tym eksploatację reaktora w ośrodku nuklearnym Jongbion, gdzie produkowany jest pluton, oraz program wysoko wzbogaconego uranu w celu produkcji bomb atomowych. Ośrodek nuklearny w Jongbion znajduje się 96 km na północ od stolicy Korei Północnej, Phenianu. W 2007 roku władze Korei Północnej zamknęły go na mocy porozumienia zawartego w ramach rozmów sześciostronnych. Demontażu urządzeń w Jongbion domagały się państwa prowadzące z Koreą Płn. rokowania na temat likwidacji jej programu nuklearnego. Jednak Phenian, po początkowej zgodzie na te żądania i rozpoczęciu demontażu, w kwietniu 2009 roku wycofał się z rokowań na temat swojego programu nuklearnego i zapowiedział wznowienie działalności ośrodka. Amerykańska CIA ocenia, że Korea Płn. posiada materiały nuklearne wystarczające do produkcji 6-8 bomb atomowych.
PAP, arb