Chiński dysydent Qin Yongmin, który usiłował założyć partię opozycyjną, został zwolniony z więzienia po 12 latach odbywania wyroku za stworzenie zagrożenia dla bezpieczeństwa państwowego.
Qin powiedział, że przewieziono go na posterunek policji w jego rodzinnym mieście Wuhan. Policjanci skonfiskowali teksty, które napisał w więzieniu, oraz zabronili mu rozmawiać z dziennikarzami i spotykać się z innymi dysydentami, zanim nie dostanie zgody na powrót do domu. - Próbowałem im powiedzieć, że to nielegalne, ale po prostu ukradli wszystko, co napisałem - oznajmił.
Qin dostał jeden z najwyższych wyroków wśród głównych inicjatorów utworzenia opozycyjnej Partii Demokratycznej w 1998 roku. Próba powołania jej do życia spotkała się z natychmiastową ripostą władz ChRL, które zatrzymały współzałożycieli i ukarały ich więzieniem. 57-letni Qin prowadzi działalność polityczną od 30 lat.
Dwaj inni współzałożyciele Partii Demokratycznej, Wang Youcai i Xu Wenli, także otrzymali długie wyroki, ale po kilku latach zostali wydaleni do USA pod wpływem nacisków Waszyngtonu.PAP, arb