- Rodziny ofiar potrzebują pomocy ze strony społeczeństwa europejskiego i instytucji europejskich. Wiemy, że europejska opinia publiczna ma opaczny obraz katastrofy. Jednym z celów dzisiejszego spotkania jest przekazanie informacji sprawdzonych - powiedział organizator wysłuchania, europoseł Ryszard Legutko (PiS). Podkreślił, że będzie domagał się od liderów unijnych instytucji, w tym przewodniczących PE Jerzego Buzka oraz Komisji Europejskiej Jose Barroso interwencji w sprawie śledztwa. - Będziemy pytać, co państwo zrobili w ciągu ostatnich sześciu miesięcy i zamierzają zrobić w najbliższym czasie, by w kontaktach ze stroną rosyjską popchnąć śledztwo do przodu - zapowiedział europoseł.
Większość uczestników wysłuchania to Polacy, co można ocenić po tym, że nie korzystają ze słuchawek z tłumaczeniem. W dalszej części posiedzenia głos ma zabrać konserwatywny europoseł brytyjski Geoffrey Charles Van Orden, a także szef zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy Antoni Macierewicz. W publicznym wysłuchaniu nie uczestniczy przewodniczący Jerzy Buzek, który przebywa z wizytą w Londynie.
zew, PAP