Ognisko zakaźne epidemii cholery na Haiti znajdowało się w obozie nepalskich żołnierzy ONZ - wynika z raportu przygotowanego na zlecenie francuskiego ministerstwa spraw zagranicznych.
- Ognisko zakaźne wyszło z obozu Nepalczyków, usytuowanego w Mirebalais niedaleko rzeki Artibonite. Miejsce, gdzie do tego doszło, zostało bardzo dokładnie zlokalizowane - poinformowało anonimowo źródło we francuskim MSZ, powołując się na wnioski z raportu prof. Renauda Piarroux, epidemiologa wysłanego z ramienia Francji na Haiti na prośbę haitańskiego ministerstwa zdrowia. - Nie ma innego możliwego wytłumaczenia tego, że rozszerzenie się epidemii nastąpiło w sytuacji, gdy w kraju nie było cholery, biorąc pod uwagę intensywność, szybkość szerzenia się i koncentrację (bakterii) przecinkowca w delcie (rzeki) Artibonite"- poinformowało źródło w MSZ.
- Najbardziej logiczne wytłumaczenie jest takie, że za jednym razem do rzeki Artibonite wpuszczono dużą ilość fekaliów - poinformowało to źródło. - Jedyny brakujący element to formalne ustalenie na podstawie analiz i próbek (krwi) obecności przecinkowca u Nepalczyków - dodało.
Misja ONZ na Haiti (UNSMIH) wielokrotnie odrzucała oskarżenia Haitańczyków o wywołanie epidemii. Epidemia cholery na Haiti pochłonęła od połowy października ponad 2000 ofiar śmiertelnych; zarejestrowano już ponad 90 000 przypadków zachorowań - podało w poniedziałek haitańskie ministerstwo zdrowia. Cholera jest przenoszona przez skażoną wodę i jedzenie. W ciągu zaledwie kilku godzin może doprowadzić do śmierci z odwodnienia.
pap, ps