Trzech indyjskich żołnierzy i dwie osoby cywilne zostały ranne w wyniku pakistańskiego ostrzału linii demarkacyjnej w Kaszmirze, twierdzi przedstawiciel indyjskiej armii.
Pakistan przyznał się do ostrzału; twierdzi jednak, że była to odpowiedź na akcję indyjską. "Ostatniej nocy indyjska armia niczym nie sprowokowana rozpoczęła ostrzał w dystrykcie Kotli" - powiedział Sajad-Uz-Zaman z lokalnej policji.
Miejscowe służby poinformowały, że w kilku innych miejscach przygranicznych też doszło do wymiany ognia. Wymiana ognia na granicy trwała przez całą noc.
Indie i Pakistan, które w przeszłości stoczyły już trzy wojny (w tym dwie o Kaszmir), od połowy grudnia koncentrują wojska wzdłuż granicy i nakładają na siebie nawzajem sankcje polityczne i gospodarcze. Jest to tym bardziej niepokojące, że oba kraje mają broń nuklearną.
Wzrost napięcia między obydwoma krajami spowodował atak na parlament w Delhi 13 grudnia, w którym śmierć poniosło 14 osób. Odpowiedzialnością za niego Indie obarczają Pakistan, zarzucając mu, że wspiera zbrojne ugrupowania separatystów kaszmirskich.
em, pap
Miejscowe służby poinformowały, że w kilku innych miejscach przygranicznych też doszło do wymiany ognia. Wymiana ognia na granicy trwała przez całą noc.
Indie i Pakistan, które w przeszłości stoczyły już trzy wojny (w tym dwie o Kaszmir), od połowy grudnia koncentrują wojska wzdłuż granicy i nakładają na siebie nawzajem sankcje polityczne i gospodarcze. Jest to tym bardziej niepokojące, że oba kraje mają broń nuklearną.
Wzrost napięcia między obydwoma krajami spowodował atak na parlament w Delhi 13 grudnia, w którym śmierć poniosło 14 osób. Odpowiedzialnością za niego Indie obarczają Pakistan, zarzucając mu, że wspiera zbrojne ugrupowania separatystów kaszmirskich.
em, pap