Holder mówił wcześniej, że polecił wszczęcie kryminalnego dochodzenia w sprawie publikacji przez portal Wikileaks poufnych dokumentów amerykańskiej dyplomacji. Potępił przy tym ujawnienie amerykańskich dokumentów, podkreślając, że stwarza to zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego USA, a także dla bezpieczeństwa amerykańskich dyplomatów i innych przedstawicieli rządu.
Tymczasem Jennifer Robinson, obrończyni założyciela portalu WikiLeaks Juliana Assange'a, w wypowiedzi dla telewizji ABC oświadczyła w piątek, że jest pewna, iż jej klientowi zostanie postawiony w USA zarzut szpiegostwa. Władze USA nie komentują na razie jej przewidywań. Portal WikiLeaks rozpoczął 28 listopada publikację 250 tys. poufnych depesz dyplomacji amerykańskiej.
zew, PAP