Otwarcie szczytu przywódców siedmiu państw regionu południowoazjatyckiego w Katmandu zostało przełożone na sobotę z powodu opóźnienia przylotu przywódcy Pakistanu.
Przebywający z wizytą w Chinach gen. Pervez Musharraf generał nie był w stanie przybyć z przyczyn pogodowych. "Stało się tak z powodu opóźnienia wylotu. Sesja inauguracyjna (szczytu) rozpocznie się jutro (w sobotę) rano o 10.00" - powiedział przedstawiciel władz Nepalu.
Przygotowania do szczytu zdominowane zostały przez kwestię stosunków indyjsko-pakistańskim. Od grudnia w stosunkach między oboma krajami dochodzi do licznych napięć, a zarówno Indie, jak i Pakistan, koncentrują wojska na dzielącej je granicy i linii demarkacyjnej w Kaszmirze.
Szczyt w Katmandu postrzegany jest jako jedyna możliwość spotkania przywódców obu państw.
em, pap
Przygotowania do szczytu zdominowane zostały przez kwestię stosunków indyjsko-pakistańskim. Od grudnia w stosunkach między oboma krajami dochodzi do licznych napięć, a zarówno Indie, jak i Pakistan, koncentrują wojska na dzielącej je granicy i linii demarkacyjnej w Kaszmirze.
Szczyt w Katmandu postrzegany jest jako jedyna możliwość spotkania przywódców obu państw.
em, pap