Wysyłanie pocztą tradycyjnych kartek jest najmniej popularne wśród osób w wieku 20-30 lat. Młodzi ludzie częściej przyzwyczajeni są do szybkiej internetowej komunikacji. - W porównaniu do tego sposobu komunikowania się, adresowanie, wypisywanie, a w końcu wysyłanie pocztą kartek, może być odbierane jako strata czasu - uważa dyrektor ośrodka badań Unity Marketing, Pamela Danzinger.
Najwięksi w USA wydawcy kartek z życzeniami na święta, American Greetings i Hallmark Cards, z roku na rok prześcigają się w pomysłach. Kartka już nie tylko odtwarza muzykę, czy świeci, ale można dzięki nowej technologii nagrać na nią własny głos, czy nawet przesłać dane, które adresat będzie mógł odczytać po podłączeniu jej do komputera. Tegoroczną nowością firmy American Greetings są świąteczne kartki z małym ekranem LCD, na których oglądać można ponad 50 zdjęć. Po podłączeniu do portu USB osoba, która otrzyma kartkę, może zdjęcia skopiować do swojego komputera.
Za wynalazcę świątecznych kartek uważa się brytyjskiego przedsiębiorcę. W 1843 roku Henry Cole, z powodu braku czasu na wypisywanie świątecznych życzeń, zatrudnił znanego w Londynie artystę, by ten wykonał dla niego kartki, które później wysłał do swoich bliskich. Do USA zwyczaj drukowania i wysyłania gotowych kartek miał wprowadzić w 1875 roku imigrant z Niemiec Louis Prang.
zew, PAP