- Jestem przekonany, że rewolucje na Białorusi niszczą demokrację. Masowe akcje z użyciem siły nie mogą stworzyć atmosfery do pełnowartościowego dialogu społecznego - oświadczył kandydat, ekonomista o polskich korzeniach. Statkiewicz, Sannikau i Rymaszeuski, a także Irina Chalip zostali zatrzymani przez milicję w trakcie demonstracji. Wystąpienie Romańczuka pokazuje w wydaniach wiadomości białoruska telewizja państwowa, opublikowano je na stronie oficjalnej agencji informacyjnej BiełTA.
Telewizja prezentuje w wiadomościach materiały potępiające demonstrację, mówi, że uczestniczył w niej niekontrolowany tłum, ekstremiści, pijana młodzież. Zdjęcia ludzi rozbijających szyby w drzwiach rządowego budynku przeplatane są kadrami pokazującymi butelki z alkoholem i informacjami o zatrzymanym przez milicję samochodzie z pałkami i zbiornikami z gazem.
zew, PAP