Według aktu oskarżenia sprawcy dopuścili się "wyjątkowo brutalnych" zabójstw, aktów przemocy, gwałtów i rabunków, których "głównym celem było sianie lęku wśród albańskiej ludności Kosowa oraz zmuszenie jej do opuszczenia miejsca zamieszkania i przeniesienia się do Albanii". Główny oskarżony Toplica Miladinović na otwarciu procesu zapewnił o swojej niewinności i przekonywał, że dowiedział się o tych zbrodniach dopiero czytając akt oskarżenia. - Nie popełniłem żadnego przestępstwa. Niczym nie dowodziłem i nie słyszałem takiego rozkazu - powiedział przed sądem w Belgradzie. Oskarżonych zatrzymano w marcu.
Osądzenie serbskich obywateli, którzy w latach 90. podczas wojen w Chorwacji, Bośni i Hercegowinie oraz Kosowie popełniali zbrodnie, jest głównym warunkiem stawianym Belgradowi w celu przyspieszenia procesu wejścia Serbii do UE. Podczas wojny w Kosowie zginęło 13 tys. osób, w większości kosowskich Albańczyków.
pap, ps