Premier Rosji Władimir Putin zapowiedział, że spędzi sylwestra "tradycyjnie w domu, z rodziną". Skrytykował przy tej okazji "złe przyzwyczajenia" w rodzaju rozpoczynania nowego roku od "wojny energetycznej".
Premier obiecał, że zamierza myśleć w noc sylwestrową "wyłącznie o dobrych rzeczach". - Mam nadzieję, że nie zdarzy się nic złego - powiedział.
Wspominając o tendencji do rozpoczynania Nowego Roku od "wojny energetycznej" z sąsiadami, podkreślił, że "należy rezygnować ze złych przyzwyczajeń i tradycji".
PAP, arb