Prezydent Korei Południowej Li Miung Bak oświadczył w poniedziałek, że jest otwarty na dialog z Koreą Północną. Ostrzegł jednak Phenian, że każda próba agresji spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią.
- Drzwi do dialogu pozostają otwarte - oświadczył Li Miung Bak w telewizyjnym wystąpieniu z okazji nowego roku. Dodał także, że Korea Południowa gotowa jest do udzielenia pomocy ekonomicznej sąsiadowi. Jednocześnie ostrzegł Phenian, że każda próba agresji na Koreę Południową spotka się ze zdecydowaną odpowiedzią.
Deklaracja Li Miung Baka nastąpiła dwa dni po apelu władz północnokoreańskich o zakończeniu konfrontacji na Półwyspie Koreańskim i wznowienie rozmów w sprawie wstrzymania programu nuklearnego Phenianu.
Oba kraje są formalnie w stanie wojny, a ostatnie miesiące przyniosły zaostrzenie i tak napiętych stosunków. W marcu ubiegłego roku północnokoreańska marynarka wojenna zatopiła południowokoreański okręt, powodując śmierć 46 marynarzy, a pod koniec listopada na skutek ostrzału z północy zginęły na jednej z południowokoreańskich wysp cztery osoby.pap,ps